Wydarzenia

Debata o książkach

„Książ­ka przy­ja­cie­lem czło­wie­ka” to tytuł de­ba­ty, w któ­rej 28 paź­dzier­nika wzię­li u­dział u­cznio­wie klasy 7a i 7b pod o­pie­ką wy­cho­waw­ców – po­loni­stów. Przed roz­poczę­ciem dys­ku­sji u­cznio­wie w sym­bo­licz­nej an­kie­cie de­kla­ro­wali przeczy­ta­nie książ­ki (innej niż szkol­na lek­tu­ra) wcią­gu trzech o­stat­nich mie­się­cy. Wynik był za­skaku­ją­co po­zy­tyw­ny. Więk­szość za­rów­no w gru­pie chłop­ców jak i dziew­cząt mogła po­chwa­lić się lek­tu­rą.

Wstę­pem do de­ba­ty były wy­po­wie­dzi przy­go­towa­nych rzecz­ni­ków i se­kun­dan­tów dwóch sta­no­wisk pre­zen­to­wa­nych w dys­ku­sji : „Warto czy­tać książ­ki – to nasi przy­ja­cie­le”, „Dla­cze­go coraz rza­dziej się­ga­my po lek­tu­rę”. Były one przy­go­towa­ne w po­sta­ci prze­mó­wień i pre­zen­ta­cji da­nych sta­ty­stycz­nych w o­par­ciu o ra­port Bi­blio­te­ki Na­ro­dowej na temat stanu czy­tel­nic­twa w Pol­sce.

Na­stęp­nie u­cznio­wie swo­bod­nie brali u­dział w dys­ku­sji, wy­po­wia­dając się na temat, czy książ­ka może być przy­ja­cie­lem czło­wie­ka. Po­ru­szono wątki: zalet książ­ki, kon­ku­ren­cyj­no­ści in­nych form roz­ryw­ki, trud­no­ści w czy­ta­niu i wy­bie­ra­niu lek­tu­ry, braku czasu na czy­ta­nie itp. W de­ba­cie duża część dzie­ci twier­dziła, że książ­ka nie speł­nia wszyst­kich ich o­cze­ki­wań, zatem nie może być ich przy­ja­cie­lem. Nie jest w sta­nie za­stą­pić kon­tak­tu z żywym czło­wie­kiem. Media i ich do­stęp­ność oraz ła­twiej­szy w od­biorze prze­kaz wy­pie­ra­ją książ­kę. Po­da­no jed­nak też wiele ar­gu­men­tów prze­ma­wiają­cych za się­ga­niem po lek­tu­rę. Ucz­nio­wie u­zna­li ją cenne źró­dło wie­dzy o świe­cie a także spo­sób na od­stre­sowa­nie się.

Wnio­ski z de­ba­ty, za­rów­no ak­tyw­ni dys­ku­tan­ci, jak i bier­ni słu­cha­cze, za­pi­sy­wali na kar­tecz­kach i wkle­ja­li na wa­li­zecz­kę. Były one za­skaku­ją­ce zwa­żyw­szy na prze­bieg samej dys­ku­sji. Więk­szość dzie­ci wy­szła z zajęć z prze­ko­na­niem, że warto czy­tać książ­ki i za­wrzeć z nimi bliż­szą zna­jo­mość.

Drukuj E-mail